Poniedziałek misyjny

Październik 22, 2018 in Aktualności

W tygodniu misyjnym prezentujemy
materiały na każdy dzień, przygotowane
przez Papieskie Dzieła Misyjne.

 

DUCH, KTÓRY POCIESZA
Komentarz na wejście
Każda Eucharystia jest prawdziwym spotkaniem z Jezusem, które
umacnia naszą wiarę i wzywa nas do dawania świadectwa. Obmyci
wodą chrztu i umocnieni Duchem Świętym, stajemy przed ołtarzem,
aby moc tej ofiary uczyniła nas apostołami Chrystusa.
Modlitwa wiernych
Do Boga Ojca, który jest źródłem wszelkiego dobra, zanieśmy nasze
modlitwy.
– Kościół jest posłany, aby nieść ubogim Dobrą Nowinę. Módlmy
się, aby zawsze kroczył drogą, jaką kroczył sam Chrystus – drogą ubóstwa,
posłuszeństwa, służby i ofiarności.
– Bóg „pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do
poznania prawdy” (1 Tm 2, 4). Módlmy się, aby nie zabrakło apostołów,
którzy będą głosić zbawienie.
– „Jak bowiem Bóg umiłował nas miłością bezinteresowną, tak
i wierni powinni z miłością troszczyć się o człowieka, okazując mu
taką samą miłość, z jaką Bóg szukał człowieka” (DM 12). Módlmy się,
abyśmy otrzymali łaskę bezinteresownej miłości bliźniego.
– Módlmy się, aby Maryja wypraszała Ducha Świętego wszystkim
chrześcijanom, którzy szczerze dążą do zjednoczenia w prawdzie
i miłości.
– Módlmy się, aby chorzy, cierpiący, pozbawieni praw, chleba
i pracy – wpatrzeni w Matkę naszego zbawienia – odważnie nieśli swój
krzyż.
– Módlmy się, aby zmarli zostali wprowadzeni do wiecznego
Kościoła zbawionych i dostąpili udziału w tajemnicy Bożego życia.
– Módlmy się, abyśmy my sami naśladowali naszego Mistrza i Pana,
pod opieką Matki i napełnieni Duchem Świętym.
Miłosierny Boże, wysłuchaj naszych modlitw, zanoszonych do
Ciebie z ufnością i udziel Kościołowi łask, o które pokornie Cię prosimy.
Rozważania różańcowe (tajemnice radosne)
1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie
„Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan
z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami… Oto poczniesz
i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus»… Na to Maryja rzekła do
anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam pożycia z mężem?» Anioł
Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego
osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane
Synem Bożym»… Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech
mi się stanie według twego słowa!»” (Łk 1, 28-38).
Każde nasze działanie, duchowe czy materialne, niech zaczyna się
w Bogu i w Nim się kończy. To jest duch, który powinien towarzyszyć
nam każdego dnia, w ten sposób nasze życie będzie naprawdę należało
do Pana. Oczywiście pierwszą, najwspanialszą i najpotężniejszą
modlitwą jest Msza Święta. Do niej, jak do centrum, dążą wszystkie
inne modlitwy. Św. Tomasz pisze, że modlitwa zanosi umysł, serce
i całą duszę przed oblicze Bożej obecności.
2. Nawiedzenie św. Elżbiety
„«Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa
powiedziane Ci od Pana». Wtedy Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja
Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy… gdyż wielkie rzeczy
uczynił mi Wszechmocny»” (Łk 1, 45-49).
Im bardziej miłujemy Maryję, tym częściej się do Niej zwracamy.
Jest wzywana i szanowana jako orędowniczka dusz w czyśćcu. Jest
naszą Królową, Matką i Pocieszycielką.
„Pamiętajcie, że macie w Najświętszej Maryi waszą drugą Matkę,
która kocha was bardziej niż pierwsza, mimo że nie zabiera należnego
jej miejsca, ani jej nie zastępuje” – pisał św. Józef Cafasso.
3. Narodzenie Pana Jezusa
„Gdy aniołowie odeszli od nich do nieba, pasterze mówili nawzajem
do siebie: «Pójdźmy do Betlejem i zobaczmy, co się tam zdarzyło
i o czym nam Pan oznajmił». Udali się też z pośpiechem i znaleźli
Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie” (Łk 2, 15-16).
Najbardziej szczęśliwi są święci. Kto się oddaje Panu całkowicie
i prawdziwie, cieszy się szczęściem już tu na ziemi. Pragnienie świętości,
głód i pragnienie Boga powodują, że dążymy wytrwale do szczęścia
wiecznego. O św. Wincentym à Paulo mówiono: „Wincenty, zawsze
Wincenty!”, to znaczy zawsze radosny, zawsze taki sam we wszystkich
sytuacjach życia.
4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni
„Gdy potem upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa
Mojżeszowego, przynieśli Je do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu.
Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: Każde pierworodne
dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu” (Łk 2, 22-23).
Wszystko to, co rani Jezusa, rani także Maryję i sprawia Jej ból.
„Kto chce dojść do świętości bez Maryi, chce latać bez skrzydeł. Im
bardziej idziemy do Niej, by otrzymać łaski i świętość, tym bardziej
podobamy się naszemu Panu. To, co Bóg może przez swoją wszechmoc,
Maryja może dzięki modlitwie, Maryja jest wszechmogąca łaską.
W Bogu i z Bogiem może wszystko. Jest skarbcem i magazynem wszelkich
łask. Mówiąc słowami świętych, Ona jest wszechmocą błagalną” –
pisał bł. Józef Allamano, założyciel Misjonarzy Matki Bożej Pocieszenia.
5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni
„Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział
między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania… Matka
rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił?»… Lecz On im odpowiedział:
«Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy
do mego Ojca?»… Potem poszedł z nimi i wrócił do Nazaretu; i był im
poddany” (Łk 2, 46-51).
Małe ofiary możemy składać codziennie i nieustannie. Mogą one
uzdolnić nas do ofiar wielkich, a nawet heroicznych. Nie będzie nigdy
silny ten, kto nie zdobędzie stałości w cnocie.
Czytanka różańcowa
W Turynie mieszkał kapłan diecezjalny, który miał wyjątkowe
doświadczenie ducha pocieszenia. Był to Józef Allamano. Całe swoje
kapłańskie życie spędził w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, która
jest patronką tego miasta. Przez wieki, a także dzisiaj wierni i pielgrzymi
składają swoje intencje błagalne i prośby u stóp cudownego
obrazu Matki Bożej Pocieszenia. Na ścianie sanktuarium wiszą liczne
podziękowania za otrzymane łaski. Między innymi można tam zobaczyć
podziękowania osób uzdrowionych po wypadkach drogowych,
żołnierzy, którzy szczęśliwie wrócili z wojny i wiele innych.
W cudownym obrazie widzimy Matkę Najświętszą, która nosi
i wskazuje na swego Syna. W tym wymownym geście możemy
doświadczać prawdziwego ducha pocieszenia, bo Ona wie, czego
najbardziej potrzebujemy i daje nam to, co jest najistotniejsze dla
naszego życia.
Z tego sanktuarium wyszły na świat, zarówno męskie, jak i żeńskie,
zgromadzenia misjonarzy Matki Bożej Pocieszenia. Ewangelizują na
krańcach świata. To dzieło misyjne przynosi także dzisiaj pocieszenie
wielu ludziom, którzy jeszcze nie słyszeli o Jezusie. Dzięki misjonarzom
doświadczają dobroci naszej Matki.
O. Luca Bovio IMC, PDM